Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1902

Ta strona została skorygowana.

stem, iż pomimo swego miłego przyzwyczajenia do lenistwa, przybyłaś do mnie.
— Jakto, mój dobry doktorze — odrzekła młoda kobieta z uśmiechem — czy zapomniałeś, że leniwi do wszystkiego są zdolni?
— Nawet do tak nieprawdopodobnego wysiłku, że przychodzą do najlepszego z przyjaciół na obiad — dodał kuzyn Michał, ściskając ręce doktora.
— I gdy o tem pomyślę — rzekł doktór — że przed kilkunastu laty byłem wzywany aby wyleczyć tę niepohamowaną chęć do lenistwa. Na szczęście brak nauk w tym przedmiocie, jak niemniej mój wielki szacunek dla wszelkich darów, któremi Stwórca wyposażył swoje stworzenia, wstrzymały mnie od czynienia prób w tej kwestji.
A wskazując wzrokiem Florencji na księdza Ledoux, dodał:
— Widzi pani, Abbé Ledoux, którego miałem zaszczyt pani przedstawić, spogląda na mnie jak na jakiego poganina lub kacerza. Chciej mnie pani jednak z łaski swojej w oczach tego świętobliwego męża wytłumaczyć, mówiąc mu, że pani i jej małżonek przez gwałtowne i nieprzezwyciężone lenistwo podjęliście czynność, która wam obojgu zapewniła najzaszczytniejszą niezależność.
— Na cześć lenistwa, panie Abbé — odrzekła Florencja — jestem obowiązaną przyznać, że to, co doktór mówił, jest szczerą prawdą.
— Pan Richard — zaanonsował służący.
Skąpstwo — szepnął doktór kanonikowi i księdzu Ledoux, podczas gdy ojciec Ludwika Richard, szczęśliwego małżonka Marietty zbliżał się do doktora.
— Czy to ten pan Richard — zapytał Abbé cichym głosem doktora — który założył tak dobrze zorganizowane szkoły i zakłady dobroczynne w Chaillot?
— Ten sam — odpowiedział doktór, podając rękę starcowi proszę bliżej, ksiądz Ledoux właśnie o panu mówił.