Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/258

Ta strona została skorygowana.
XXV.

Herminja, mieszkająca przy ulicy de Monceau, w jednym z licznych domów, których właścicielem był pan Bouffard, miała na dole jeden pokój z małym przedpokojem i widokiem na ogród; przed oknami rozciągał się ładny ogród, oddzielony z jednej strony żywopłotem, a z drugiej kratą od przyległej ulicy.
Prawo użytkowania tego ogrodu należało do mieszkańców dosyć obszernego lokalu, który właśnie nie był zajęty, równie jak i drugie jeszcze mieszkanie na trzeciem piętrze, co właśnie zwiększało zły humor pana Bouffard względem jego zadłużających się lokatorów.
Trudno wyobrazić sobie coś prostszego a jednak gustowniejszego jak pokój księżnej.
Obicie niezbyt kosztowne, lecz gustownego rysunku i miłej barwy, pokrywało ściany i sufit pokoiku; we dnie szeroka zasłona zakrywała alkowę i dwoje przyległych do niej drzwi szklanych, z których jedne prowadziły do toaletowego, drugie zaś do przedpokoiku, obejmującego około sześciu stóp kwadratowych; perkalowe firanki z różową podszewką zakrywały w połowie, opatrzone jeszcze od dołu muślinowemi zasłonami, okna; biały, wielkiemi bukietami ozdobionemi dywan (był to największy wydatek przy urządzeniu tego mieszkania) pokrywał podłogę. Stojący przed kominkiem ekran, który Herminja wyszyła własnoręcznie, był błękitny, zasiany różami i stokrocią; dwa małe, bardzo gustowne lichtarze, zrobione na wzór pom-