pejskich, stały po obu stronach niewielkiego zegaru z białego marmuru, na którym znajdował się mały posążek dziewicy orleańskiej; nakoniec na obu krańcach wystawy nad kominkiem stały dwa wazony do kwiatów z masy kamiennej, ozdobione liściem etruskiem, w których umieszczone były dwa ogromne bukiety róż, niedawno kupione przez Herminję i napełniające swoją wonią całe mieszkanie.
Ta skromna ozdoba komina, która kosztować mogła najwyżej pięćdziesiąt lub sześćdziesiąt franków, była, pod względem sztuki i dobrego smaku, ceny nieoszacowanej.
Naprzeciw kominka stał fortepian Herminji, stanowiący jej warsztat pracy. Pomiędzy obu oknami stół na toczonych nogach, obciągnięty starym orzechowym postumentem, zastępował miejsce szafy do książek; księżna ustawiła na nim kilku ulubionych swoich pisarzy, i książki, które otrzymała na pensji jako nagrodę za pilność.
Gdzieniegdzie znajdowało się na ścianie kilka bardzo pięknych rycin, oprawionych w proste sosnowe ramki i zawieszonych na jedwabnych sznurach. Pomiędzy temi rycinami znajdowała się Mignon, żałując swojej ziemi rodzinnej, i Mignon, zwracająca się do nieba, podług oryginału Szeffera; dwie te ryciny wisiały po obu stronach Franciszki Rimini tegoż samego sławnego malarza; nareszcie w dwóch kątach pokoju stało na małych postumentach z czarnego drzewa kilka figur gipsowych, utworzonych na wzór tego, co tylko sztuka grecka najpiękniejszego po sobie zostawiła; stara komoda z drzewa różanego, którą nabyła za gotowe pieniądze od tandeciarza w Batignolles, dwa ładne, przez samą Herminję haftowane krzesła, równie jak fotel pokryte ciężką zieloną materją jedwabną, na której wyszyte były jedwabiem w najżywszych barwach rozmaite kwiaty i ptaki, oto wszystkie sprzęty tego pokoju.
Przy doskonałym guście, przy wielu zabiegach, pracy i nadzwyczajnym porządku, udało się Herminji, niewielkim kosztem, urządzić to piękne i tak powabne mieszkanie.
Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/259
Ta strona została skorygowana.