Ta strona została skorygowana.
wice wraz z garbatym, otworzył z pośpiechem drzwi i zawołał:
— Ah! do licha, margrabio, czy mnie pan uwiadomi nareszcie, co to wszystko ma znaczyć? Kogóż tu państwo chcecie w pole wyprowadzić? Toć ten pan Oliwier wzbrania się przyjąć rękę panny de Beaumesnil, której, jak mówi, ani razu w życiu swojem nie widział, kiedy tymczasem pan mi mówił, że moja pupilka i pan Oliwier kochają się, jak dwa gołąbki?