swoim chrzestnym ojcem, gdyż młodzieniec ten był nad zwyczajnie nieśmiały, i niewinność jego była tak wielka, że mogłaby zostać przedmiotem śmiechu niejednego z naszych dwudziestoletnich modnych bohaterów; wychowany przez pewnego protestanckiego pastora w głębi Niemiec, w wiosce należącej do licznych włości arcyksięcia, nie wychodził nigdy z jej osamotnionych granic, aż dopiero w szesnastym roku życia, kiedy go umieszczano w szkole wojskowej, przeznaczonej dla samej szlachty i utrzymywanej w purytańskiej niemal surowości.
Stąd wyszedł następnie Franciszek do armji rosyjskiej jako ochotnik, gdzie służył podczas wojen kaukaskich; ścisła karność obozowa, surowość starego wodza, przy którego boku umieszczony został przez arcyksięcia; myśli poważne lub smutne, jakie w niektórych duszach walecznych, lecz tkliwych i melancholijnych budzi pole bitwy podczas zaciętej wojny; smutne wyobrażenia, jakie zwykle nastręcza tymże samym duszom, jeśli nie oczekiwanie to przynajmniej możliwość okropnej śmierci, na którą się obojętnie w każdym dniu wystawiają pośród największych niebezpieczeństw; tajemnica jego urodzenia, z którą łączyła się smutna pewność, że nigdy nie zazna czułych pieszczot ojca i matki; słowem, wszystko przyczyniało się, że Franciszek aż dotąd nie wystąpił ani razu za koło tych smutnych okoliczności i uwag, niezdolnych odmienić lękliwej nieśmiałości jego charakteru i prostoty naiwnego serca, dobrego i szczerego jak serce dziecięcia. We Franciszku, równie jak w wielu innych, bohaterska odwaga łączyła się z nadzwyczajną i niepokonaną nieśmiałością w życiu codziennem.
Zresztą, czy to skutkiem roztropności, czy też wyrachowania, przez pierwsze sześć miesięcy, które Franciszek spędził w Niemczech po swoim powrocie z wojny, książę trzymał swego chrzestnego syna w zupełnem oddaleniu od dworu. Postanowienie to zgadzało się zupełnie z prostemi upodobaniami młodzieńca. Co się tyczy uczuć, ja-
Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/792
Ta strona została skorygowana.