Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/837

Ta strona została skorygowana.

tego chłopca, musi Wasza Książęca Mość mieć pewien wpływ, pewną władzę nad nim?
— Dokądże to wszystko prowadzi, mój panie?
— Oto, Mości Książę, dla dobra tego ukochanego syna chrzestnego Waszej Książęcej Mości, oznajmiam, że powietrze paryskie szkodliwe jest dla niego.
— Doprawdy, mój panie, co pana obchodzić może wyjazd Franciszka? to dla mnie rzecz niepojęta.
— Wytłumaczę się tedy jasno, i, ażeby Wasza Książęca Mość zrozumiał, jak mnie dalece wyjazd ten interesuje muszę pierwej uczynić pewne wyznanie; tym sposobem zdołam jaśniej wyłożyć moje żądanie; otóż tak jak mnie Wasza Książęca Mość widzi, ja jestem szalenie rozkochany, tak jest, szalenie rozkochany, wydaje się to Waszej Książęcej Mości zabawnem, i mnie także, ale tak jest rzeczywiście. Zakochany więc jestem szalenie w pewnej młodej panience, niejakiej Antoninie Hubert, sąsiadce Waszej Książęcej Mości...
— Pan! — zawołał książę zdumiony — pan!
— Niezawodnie, ja! ja, Paskal; i dlaczegóżby nie, Mości Książę? Miłość czepia się wszystkich wieków, mówi pewna śpiewka; a ponieważ ona mogła opanować i chrzestnego syna Waszej Cesarskiej Wysokości, to też ten pan Franciszek najniewinniej w świecie pokochał pannę Antoninę, a panna Antonina najniewinniej w świecie pokochała go wzajemnie, co stawia mnie w położeniu nader niedogodnem, w położeniu, z którego mnie Wasza Cesarska Wysokość najłatwiej może wyprowadzić.
— Ja, mój panie?
— Tak jest, Mości Książę, a to w taki sposób: każ Wasza Książęca Mość wyjechać panu Franciszkowi natychmiast, i zaręcz mi, co jest rzeczą nader łatwą, że przez rok noga jego nie postanie na ziemi francuskiej, resztę, to już ja sam załatwię.
Ale, dajże pan pokój, a jeżeli ta młoda osoba kocha Franciszka.