Ta strona została skorygowana.
i odsłaniał twarz i szyję margrabiny, jakgdyby była z gołą głową; świeża suknia z białego muślinu, również obsiana małemi bławatkami, odznaczała zarysy jej niezrównanej kibici, którą można było podać za wzór, najpiękniejszej budowy ciała, rozkosznej giętkości ruchów cechującej kształty meksykańskich kreolek, osłonionej lekką gazą, wznoszącą się pod spokojnem tchnieniem jej marmurowej piersi.