— Upór jej zdołał się tak daleko posunąć!
— Tak jest, pani, i nie byłaby pani w stanie wyobrazić sobie, co ja wycierpiałem: gniew, wściekłość, rozpacz, jakie we mnie ten nieszczęsny upór obudził. Wyobraź pani sobie człowieka tak nierozsądnego, który usiłuje, ażeby martwy posąg do niego przemówił, który czeka rychło posąg zwróci na niego swoje spojrzenie. Prośby, łzy, ofiary, groźby, wszystko było bezskuteczne; nic, zawsze nic, tylko bezwładność, tylko milczenie i wzgardliwy uśmiech. Ah! ileż to razy myślałem, że ja oszaleję, kiedy całe godziny przepędzałem u stóp tej nieugiętej istoty, lub w uniesieniach wściekłego gniewu, gdy tymczasem twarz jej nie zmieniła ani jednego rysu i zawsze wyrażała tylko największą obojętność.
— Ah! ja to pojmuję.
— Cóż mam pani więcej powiedzieć? Powoli zacząłem mocno upadać na zdrowiu; wycieńczony ustawiczną gorączką, zacząłem tracić całą siłę woli i przekonany nareszcie o próżnych usiłowaniach mojej wytrwałości, ustąpiłem.
— Mój Boże! ileż to pan musiałeś wycierpieć! lecz dłuższa walka byłaby bezużyteczną.
— To też poddałem się; i pragnąc, ile tylko było mocy mojej, zaradzić zgorszeniu naszego rozłączenia, zasięgnąłem rady prawników. Oznajmili mi, że jedną z przyczyn, mogących sprowadzić rozłączenie, co do osoby, jest zupełne odmówienie ze strony żony wrócenia do domu męża; środek ten, poparty oczywistą niezgodnością humoru, której na nieszczęście moja żona zbyt jawnie dowiodła trzymiesięcznem uporczywem milczeniem i scenami, jakie miały miejsce w oberżach podczas owej rozpoczętej podróży, środek ten zdawał się być dostatecznym. Zgodziliśmy się zatem, że Florencja oddali się z domu mego i osiądzie w jakim hotelu. Wskutek tego doręczyłem jej prawne pozwy; następnie rozpoczęto rozwód i ten doszedł do skutku. Zdrowie moje zostało tak
Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/994
Ta strona została skorygowana.