Ta strona została skorygowana.
W pół godziny potem, markiza d’Harville, której towarzyszył hrabia Saint-Remy, odwiozła do siebie młodą sierotę, nie wiedzącą jeszcze, że matka jej przeniosła się do wieczności.
Tegoż dnia zaufany sługa pani d‘Harville najął dwie solidne izdebki i wnet umeblował sprzętami kupionemi w Temple. Wieczorem Joanna już tam znajdowała się razem z dziećmi i kobietą, najętą do doglądania jej w czasie choroby.
Umieściwszy zaś pannę Fermont w domu swoim, markiza z hrabią Saint-Remy niezwłocznie odjechali do Asnieres, dla zabrania stamtąd Marji i odwiezienia jej do Rudolfa.