Ta strona została uwierzytelniona.
Więc jak Wojski[1] stary,
Róg dobywam wnet,
Wesołe fanfary
Lecą het, het, het!
Wtórzy bór sosnowy,
Gdy gra lasu pan, —
Hej, niema jak łowy
I myśliwski stan!
Czy Warszawę zmrok osnuwa,
Czy ją złocą zorze,
Na wieżycy strażak czuwa,
Czuwa w imię Boże.
Niechno tylko ze swej wieży
Dojrzy odblask krwawy,
Wnet na sygnał w dzwon uderzy
Dla swej braci żwawej.
Błyszczą kaski, grzmi podkowa
Wśród Warszawian rzeszy,
Pędzi cwałem straż ogniowa,
Na ratunek śpieszy.
- ↑ Wojski, opisany w „Panu Tadeuszu” A. Mickiewicza, słynął z pięknej gry na rogu.