Strona:PL Szopka krakowska.djvu/12

Ta strona została przepisana.

polskim i łacińskim[1]. Nawet i w tym drobnym szczególe uwidocznia się zależność Rusi od naszej cywilizacyi.
Kiedy szopka poraz pierwszy pojawiła się na ulicach Krakowa, tego oznaczyć bliżej niepodobna, zapewne w drugiej połowie XVIII wieku. Jak początkowo wyglądała, objaśnićby nas mogły — przynajmniej do pewnego stopnia — teksty dzisiejszych szopek wiejskich z okolic Krakowa, gdzie — jak zwykle na wsi — brzmienie starsze przechowało się z większym konserwatyzmem. W mieście zaczęło ono ulegać dużo szybciej coraz to większym zmianom i to zapewne w kierunku świeckiego urozmaicenia liturgicznego tekstu. — Dopiero z ostatnich lat pięćdziesięciu możemy te zmiany bliżej śledzić i możemy, co się tyczy tego okresu czasu, na pewno stwierdzić, że polegają one w znacznej części na zanikaniu pierwiastku, że tak powiem, liturgiczno-kolendowego. A o ileż mimo to jeszcze jest lepiej w Krakowie, aniżeli po innych miastach, gdzie wyjątki z oper i melodramatów zabiły już zupełnie liturgiczne jądro scenicznego widowiska.

Pierwszy spisał szopkę krakowską około roku 1848 Karol Estreicher, dzisiejszy bibliotekarz książnicy Jagiellońskiej. Tekstu tego udzielił w lat kilkanaście W. L. Anczycowi, znakomitemu miłośnikowi krakowskich obyczajów, a Anczyc ogłosił ów tekst drukiem w „Tygodniku ilustrowanym“ w roku 1862, stamtąd zaś przedrukował go znowu

  1. Teksty wertepów ruskich opracowywali w ostatnich czasach liczni badacze rosyjscy: Szejna, Gałagan, Tarnawski etc.