nych. Litość jest dziś uczuciem zabronionem, miłosierdzie chrześciańskie słabością kary godną. Próżnoby o to obwiniać to głupie żołdactwo które po pijanemu samo nie wie co robi, system i jego wykonanie są dziełem starszyzny, tych jenerałów właśnie o których wspomnieliśmy, równie walecznych na placu boju gdy idzie o dobijanie rannych i rozstrzeliwanie bezbronnych, jak znakomitych w indagacyach sądów wojennych, w wyrokach, i w administracyi powierzonego im kraju. Ani turek ani tatarzyn nie mógłby być nad nich okrutniejszy, żadne też plemie mongolskie głupszem od nich być nie może. Z wielkiéj gorliwości na usługi swojego cara jenerał moskiewski gotów zgwałcić wszystkie prawa boskie, byle za to mógł dostać błagodarność lentę, a w ostatku donacyą. Chociaż w postępowaniu jenerałów nie widzimy wielkiéj różnicy i zdawaćby się mogło że wszyscy w jednéj formie odlani, są ich, jak małp, rozmaite gatunki.
Nie jesteśmy grzeczni w porównaniu, ale godzi się za to mordy i pożogi choć słowem wzgardy odpłacić.
Jenerałów rosyjskich podzielić można na klas kilka, wszyscy przecie do drapieżnych zwierząt należą. Choć jedni powierzchownie wyglądają na łagodnych, drudzy umyślnie dziko pokazać się pragną, w ogóle cechą determinującą podziały i stanowiącą charakter, jest język jakim mówią. —
Jest, jenerał mówiący tylko po rosyjsku, drugi
Strona:PL Szpieg.djvu/096
Ta strona została uwierzytelniona.