Ta strona została uwierzytelniona.
POLAŁY SIĘ ŁZY ME CZYSTE, RZĘSISTE...
Chce mi się pisać wiersze
Jak psipsi dziecku chce się;
Słóweczko rzucam pierwsze,
Może mi coś przyniesie.
Może i inne, liczne,
Popłyną za niem ciurkiem,
Floresy kreśląc śliczne
Pod skrzętnem mojem piórkiem.
Może wytrysną ze mnie
W obrazków dziwnych rządek,
Po którebym daremnie
Wysłał mój rozsądek.
Zawszeć to duszy zdrowiej —
I, choć nań szemrzą różni,
Lżej iść jest pielgrzymowi
Gdy w drodze się wypróżni...