Ta strona została uwierzytelniona.
I tak się tułam po świecie,
I żal i smutek mnie dławią,
Żem jest jak nieślubne dziecię,
Z którem się grzeczne nie bawią.
Trudno, choć dola ma twarda,
W bezsilnej miotać się złości:
Zostaje dumna pogarda,
Lub apel do potomności;
A jeślim gwary ojczystej
Choć jeden zbogacił klawisz
Ty mnie od hańby wieczystej
O mowo polska wybawisz.