Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński-Słówka 135.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

PIEŚŃ O STU KORONACH.



\relative c'' {\clef treble
\key g \major
\time 6/8
\autoBeamOff
\repeat volta 2 {
b8 b c d4. |
a8 b c b4. |
g8 a \stemUp b \stemNeutral a4 g8 |
fis4 e8 fis4 d8 |
b' b c d4. |
a8 b c b4 b8 |
a a a a4 d8 |
fis4 e8 d4 r8 |
}
b4 b8 b4 b8 |
c b c d4 r8 |
b b b b4 d8 |
a4 a8 a4 r8 |
b4 b8 b4 b8 |
c b c d4. |
b8 b b b4 a8 |
g4 r8 r4 r8 \bar "."
}

[1]




Któż za młodości płochych lat
Nie lubił grywać w bakarata?
Gdy ostatniego wezmą blata
Ponuro się przedstawia świat.
Właśnie pociągnąć passę masz,
A tu pytają: gdzie pieniądze?
Tak smutnie po ulicach błądzę,
Gdy wtem znajomą widzę twarz!
Przyjacielu, powiadam mu,
Potrzebuję gwałtem koron stu,
Jak tylko trochę odegram się,
Z wdzięcznością oddam je.

Cynicznie tylko rozśmiał się,
Popatrzył na mnie jak na bzika,
W bocznej ulicy szybko znika
I gdzież ja teraz pójdę, gdzie?

  1. Przypis własny Wikiźródeł W takcie 8. poprawiono pierwszą wartość na ćwierćnutę zamiast ćwierćnuty z kropką (dla zachowania metrum).