Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Bronzownicy.djvu/77

Ta strona została uwierzytelniona.

liczność: mianowicie, że w pewnym okresie Celina Mickiewiczowa[1] staje się bardziej prawowierną towianką od Adama; gdy Adam odstępuje Mistrza, ona udaje się do Szwajcarji. Czy i tu nie Xawera siedzi na dnie? Czy Celina nie czuje instynktem w Mistrzu sojusznika przeciw tej hardej „siostrze“?
Przed Celiną sam Adam udał się jeszcze do Mistrza, który polecił poecie trzydniową rekolekcję. Sprawy które go tam pchały traktuje Żywot Adama Mickiewicza mglisto. „Hetmanić dalej stało mu się niemożebne (pisze Władysław Mickiewicz), ponieważ niektórzy bracia sami popełniali nadużycia gorzko wymawiane przez nich duchowieństwu, udawali egzaltacją, nakazywali innym praktyki podobne do demonstracji dzisiejszych Salutystów; co gorsza narzucali się innym, naruszali wolność domowego ogniska. ...Mickiewicz miał do czynienia z osobami szczycącemi się zaufaniem Mistrza, donoszącemi, że pan Andrzej ich popiera... Obiecana swoboda zamieniała się w upokarzające jarzmo“...
Towiański (wciąż relacja Władysława Mickiewicza) łagodzi Adama: „Zostaw, bracie, powiada mu, siostra Anna (Gutowa) może być bardzo grzeszna, inni także, ale ty, bracie, cudzemi grzechami się nie zajmuj, bo masz swoje“...

O wszystkiem tem mówi Władysław Mickiewicz, zwykle tak dokładny, niesłychanie ogólnikowo; ale czujemy tu splot spraw kobiecych, można powiedzieć babskich,

  1. Bardzo intrygująca jest „ustna“ tradycja naukowa, oparta na korespondencji Celiny Mickiewiczowej z Towiańskim... Nie śmiem jej powtórzyć...
77