Ta strona została uwierzytelniona.
Dziewice konsystorskie
Dochodzę do końca moich rozważań. Rozumiano je przeważnie dość opacznie. Imputowano mi zaciekłą walkę o rozwody. Omyłka. Nie o rozwody walczę, ani o „wolną miłość“, jak to dudki chcą wmówić innym dudkom, ale o coś innego, o coś więcej. W trakcie tych utarczek, nasunął mi się pod pióro termin, który już stał się niemal obiegowy: „konsystorskie dziewice“. I stopniowo te „konsystorskie dziewice“ urastały mi w symbol złych sił, zatruwających nasze życie. „Konsystorskie dziewice“ — to symbol fałszu, obłudy, które zaczynają panoszyć się dokoła coraz zuchwalej.
Rola duchowieństwa była zawsze w Polsce olbrzymia. Niepodobna mi w tych szczup-