Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Nasi okupanci.djvu/023

Ta strona została uwierzytelniona.
»Łopatologja«

WPADŁ mi w rękę fachowy artykuł p. Henryka Jasieńskiego w Przeglądzie Współczesnym p. t. Na marginesie nastrojów kryzysowych, trwałe wnioski z przemijających doświadczeń, poświęcony »regulacji urodzeń«. Autor z tak sympatycznem uznaniem powołuje się na moje artykuły w tej sprawie, że przypomniało mi to ją i dodało bodźca aby powrócić do niej raz jeszcze.
Czemu w Wiadomościach Literackich? — zapyta ktoś. Właśnie w Wiadomościach Literackich jest dla niej miejsce. Dla dwóch przyczyn. Po pierwsze, jak słusznie podnosi autor wspomnianej rozprawki, najważniejsze tu jest poruszenie opinji, zmiana nastawienia i nastrojów, oczyszczenie gruntu z zastarzałych narowów myślowych, z narosłych wiekami całemi fałszów i komunałów. I gdzież to robić przedewszystkiem, jeżeli nie w piśmie literackiem, organie tych, którzy powinni być najczulsi na objawy życia, których zadaniem jest tworzenie opinji.
A drugi powód, czemu miejsce dla tej sprawy jest w piśmie literacko-artystycznem, to że zagadnienie populacji wiąże się najściślej z kulturą kraju. Bez usunięcia tej bolączki, tak jak tkwimy po uszy