Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Pani Hańska.djvu/037

Ta strona została uwierzytelniona.

specjalni zecerzy, włożeni do tej pracy. To pierwsze. Po drugie, wspomniane bankructwo Balzaka zostawiło go ze stutysięcznym blisko długiem; odtąd całe jego życie było ciągłą akrobatyką, lawirowaniem wśród wypłat i terminów. Każdy prawie jego utwór sprzedany był na pniu i miał być dostawiony na termin pod grozą procesów i nowych strat pieniężnych. Całe życie Balzac strawi z tą wiarą, że jeszcze kilka miesięcy wytrwałości, a wyzwoli zupełnie swoje pióro i rozpocznie nowe życie; i wciąż brnie w długi coraz głębiej, głównie dzięki swoim sposobom ratunkowym, które kazały mu się rzucać w coraz to nowe pomysły i spekulacje, zawsze kończące się klęską. Ta cała gospodarka finansowa Balzaka dość jest tajemnicza: faktem jest, iż po kilku latach wytężonej walki