Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Pijane dziecko we mgle.djvu/75

Ta strona została uwierzytelniona.

etyczne, społeczne, polityczne przeważnej liczby czytelników Czasu są koniecznemi“.
Podysputujmy trochę z prof. Zollem. W moim procesie, jak musiał wiedzieć prof. Zoll, chodziło o feljeton przedrukowany z innego pisma. Przypuśćmy więc taki wypadek: prof. Zoll napisał jakiś feljeton, tak zajmujący, że go przedrukowuje inne pismo, dajmy na to komunistyczne. W myśl tych uprawnień, redaktor poddaje feljeton prof. Zolla zmianom „drobnym“, dostrajając poglądy autora do „poglądów etycznych, religijnych i społecznych większości swoich czytelników“. Idźmy dalej. Prof. Zoll napisze (przypuśćmy) feljeton tak świetny, że go przedrukuje pięć, sześć, dziesięć pism: każde oczywiście poddawszy go owym „koniecznym“ korekturom. Pojawi się tedy dziesięć feljetonów podpisanych Fryderyk Zoll, ale każdy z odmiennym tekstem. Oto — teoretycznie — do jakich konsekwencyj doprowadziłyby zasady podsuwane w słynnej Tischrede prof. Zolla.
Ale żart na stronę. Gdyby nawet przyjąć rozróżnienie między artykułem przedrukowanym a przesłanym redakcji (a mój artykuł nim nie był), czy są do pomyślenia podobne atrybucje redaktora? Prof. Zoll mówi o korekturach „drobnych“; ale czy może być drobną korektura naruszająca, jak sam stwierdza, poglądy etyczne, religijne i społeczne autora? A czy wypada prawodawcy operować takiemi pojęciami jak