Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński - Pijane dziecko we mgle.djvu/87

Ta strona została uwierzytelniona.

rewelacją. W romansowy konwencjonalizm ówczesnej powieści, plączącej w dziesiątku tomów setki nieprawdopodobnych awantur — porwania, cudowne podobieństwa, pojedynki, rozbicia okrętów, korsarze, — pani de La Fayette wniosła prostotę, szczerość, dyskrecję inteligentnej i głęboko czującej kobiety. Pokazała życie — życie kobiety — jakiem jest codzień; jego walki, namiętności, bohaterstwa. Przedstawiła sytuację prostą, ale tem właśnie tak nieoczekiwaną, że wywołała całą burzę sprzeciwów i dyskusji.
Młoda dziewczyna wydana za mąż, bez miłości, żyje nieświadoma samej siebie w prozie uczciwego małżeństwa. Naraz spotyka się z wielkiem uczuciem, które porywa ją jak wicher. Robi co może aby mu się bronić, aby przynajmniej uciec od tego, którego kocha bez pamięci. Mąż, oczywiście ślepy, zabrania się jej oddalić od dworu ze względu na własne stanowisko. Wówczas pani de Clèves w zamęcie rozpaczy, wyznaje wszystko mężowi, błagając go o ratunek przeciw sobie samej;
„...Wyznam ci coś (mówi, rzucając się do jego kolan), czego nigdy kobieta nie wyznała mężowi; ale niewinność mojego życia i moich intencji dodaje mi siły. Więc prawda, że mam przyczyny oddalić się ze dworu i że chcę uniknąć niebezpieczeństwa... Nie okazałam nigdy żadnej słabości; nie lękałabym się o siebie, gdybyś mi pozwolił usunąć się, lub gdybym miała jeszcze matkę ku pomocy. Mimo wszystkich trudności mego postanowienia, powzięłam je z radością, aby pozostać godną ciebie. Błagam cię o przebaczenie: jeśli obraziłam cię w moich uczuciach, przynajmniej nie obrażę cię nigdy uczynkiem. Pomyśl, aby uczynić to co ja czynię,