Strona:PL Tadeusz Chrostowski-Parana.pdf/189

Ta strona została uwierzytelniona.

Marechal Mallet, rozmawialiśmy z nim długo o kraju, którego ujrzeć nie było mu już sądzono.
— Ucałuj pan tę ziemię, tę naszą kochaną polską ziemię! — prosił na pożegnanie staruszek.
Drugą wybitną i wielce oryginalną postacią był dr. Stanisław Kłobukowski. Wychowany we Francji, władający nieomal wszystkiemi europejskiemi językami, p. Kłobukowski za mojej bytności zajmował skromne stanowisko tłumacza w urzędzie kolonizacyjnym. Był entuzjastycznym miłośnikiem „herva mathe“ i ciągle nosił się z próbkami tego ziela, przyrządzonego według rozmaitych, jemu tylko znanych sposobów, które wysyłał „na próbę“ do Europy. Marzeniem jego było zastąpienie kawy i herbaty chińskiej przez ziele parańskie. Dla charakterystyki przytoczę urywek jego artykułu, drukowanego w wychodzącem niegdyś w stanie Rio Grande do Sul piśmie „Kolonista“:
„Nauka stwierdziła, iż „mathe“ sprawia lekkie podniecenie umysłu i systemu nerwowego, wzmaga ruchy serca i narządów oddechowych i powiększa siłę muskułów, przytem gasi pragnienie, jak nic na świecie, jest diuretyczna w najwyższym stopniu (i wogóle oczyszcza krew); zaraz po użyciu zezwala na sen, nie wywołuje reakcji osłabienia, jak trunki gorące, kawa i herbata, równocześnie ułatwia