Strona:PL Tadeusz Chrostowski-Parana.pdf/190

Ta strona została uwierzytelniona.

trawienie i wzmacnia apetyt. Poco się bowiem pije trunki gorące? Nietylko zaprawdę dla ich smaku i zapachu, bo bywają bezwonne i niesmaczne. Widocznie więc dla innego powodu robotnik łyka alkohol, a mianowicie — aby nabrał sił i rozmachu do pracy, poeta i literat, artysta i uczony — do rozmachu w tworzeniu i pisaniu, żołnierz, podróżnik i sportowiec — do rozmachu w pochodzie i t. d.“
„Otóż „mathe“ daje rozpęd daleko większy od alkoholu bez żadnych złych skutków, usuwa niezwłocznie fizyczne i moralne osłabienie t. j. niechęć do pracy i rozpacz, a wlewa światłość do mózgu i optymizm do serca. Powinna bezwarunkowo zastąpić wódkę“.
I temu również nie było sądzonem ujrzeć wolnej ojczyzny: zmarł wkrótce po wybuchu wojny...
Nocleg, wprawdzie niezbyt ciepły i wygodny, znalazłem zwyczajem miejscowym na wendzie gościnnego p. P., który, aczkolwiek niedawno przybył z Polski, dorobił się już w handlu porządnego grosza. Stąd rano, pokrzepiwszy grzeszne ciało „chimaronem“ i miejscowemi zakąskami, powędrowałem ku rzece Iguassu.
Droga, prowadząca z miasteczka ku rzece, była mi doskonale znana. Ileż to razy w r. 1910-11 przebywałem ją w celu załatwie-