kiego krzewu uderzyły mię po głowie. Może to puhacza lub sowę wystraszyło moje nadejście?... Nazajutrz raniutko, zaintrygowany przygodą, pobiegłem na to samo miejsce. Świeżutkie odciski olbrzymich łap jaguara i resztki spożytego capivary tuż obok moich śladów świadczyły niezbicie, że ucztował tu mój sąsiad. Widocznie, zajęty wieczerzą, nie zwrócił na mnie uwagi. Mogłem go jednak w ciemności potrącić, a wtedy zapewne nie byłby tak wyrozumiały.
Jaguar (Felis onca) jest najsilniejszym drapieżnikiem Brazylji i wzbudza postrach ogólny. Spotyka się go prawie na całej przestrzeni Ameryki Południowej: brak go jedynie w Kordyljerach i w Chili. Co do wielkości i siły nie ustępuje prawie tygrysowi bengalskiemu, dosięga wysokości 80–85 ctm. i dwóch metrów długości. Najpospolitsza jest odmiana ruda, właściwie żółto-podpalana, usiana na całem ciele czarnemi kółkami, posiadającemi wewnątrz mniejsze kółeczka i plamki; koniec ogona i obwódka dokoła paszczy czarne. Nierzadką jest jednak i odmiana ciemna o barwie czarniawej, na której kółka i plamy są już niewidoczne. Brazyljanie zwą tę odmianę tigrepreto i utrzymują, że przy spotkaniu rzuca się bez namysłu na człowieka. Jaguary przebywają zazwyczaj w wielkich lasach, lubią jednakże urządzać dalsze wędrówki nawet
Strona:PL Tadeusz Chrostowski-Parana.pdf/199
Ta strona została uwierzytelniona.