Ta strona została przepisana.
Szczęśliwi!... (po pauzie) I pan straciłeś oczy! – czyż nie lepiej, gdybym ja je była straciła.
Co za bluźnierstwo! Któż bardziej, jak kobieta z duszą pani, potrzebny jest dzisiejszemu społeczeństwu? Skoro pani spotka człowieka… który… cię będzie godzien…
A!.... co mi jest… oszalałam?... czy to sen?... straszny sen! Stało się!...
Dzięki. – – Pan już dawno przestał czytać? –
Od – kilku – lat….
W jakim kierunku pan głównie dla siebie pracowałeś?
Z powołania byłem nauczycielem – obok