Oto łza bólu Bogarodzicy, spłakana na Golgocie!... I łza, którą spłakał Zbawiciel wjeżdżając do Jeruzalem!... Przy nich nikną łzy inne… a tylko łzy prostaczków, Łazarza, i pasterzy Betlejemskich wypływają!... One gwieżdżą, jak słońca niebieskie!... I oto łza pierwsza Ewy – łza wielka, ciężka i gorąca, jak żal, – ale nie tak ciężka, jak łzy Polek z Litwy i Korony, w które na bal nakazany stroi się caryca!...
W źrenicach Ewy poczęło się źródło łez ludzkich; stamtąd ich strumień szumi gwałtownie i jęczy czyścowo!... Tu Abraham rzuca łzę przerażenia na stos Izaaka, ale gotów!... Tam Dawid heban arfy swojej osadza perłami, dobytemi z źrenic swoich!... A wreszcie Jeremi z chórem wyjących w niebogłosy Żydów, łkając, zawodzi głosami Hioba, cięższymi niż boleść Hioba!...
W błękitnym świecie Hellady łza jest przypadkiem: pojawia się chyba w oku Priamów… płacze chyba Kasandry uśmiechem – W świecie Indyjskim jest perłą świetlaną, którą się rzuca na stos lub ołtarz – w świecie Perskim uroczystością, strasznym gościem w przybytkach Dariuszów i Kserksesów, błyskawicą na licu Mirzy Szaffy…[1] w świecie Egipskim stała się niemą rozmową głazów, i uśmiechem boskiej, niemal Izydy, choć się jej u ludzi wszędzie domyślać należy – w świecie Etruskim tajemniczo spływa prędko otarta, a
- ↑ Mirza Shafi Vazeh, poeta piszący azersku i persku, jego poezje w swoim czasie były tak popularne, że doczekały się przekładów na prawie wszystkie języki europejskie - patrz artykuł w angielskiej wersji w Wikipedii Pieśni Mirzy Szaffy tu w tłumaczeniu na niemiecki w zbiorach archive.org. były popularne nie tylko jako wiersze, ale także jako pieśni, muzykę do niektórych skomponował sam autor, np. Neig' schöne Knospe, do 12 innych wierszy muzykę skomponował Anton Rubinstein, m.in. do tłumaczeń na rosyjski Piotra Czajkowskiego, patrz: Zulejka i Gelb rollt mir zu Füssen w IMSLP / Petrucci Music Library.