żałować. – Ale wróćmy do łzy i pieśni. – Niepodobna pominąć tu całego smutku i czaru mazurków i piosnek polskich Szopena. On kilka stworzył, kilka z nich obrobił, – ale unoszą się one w bezimiennym wdzięku nad całą polska ziemią – ognikiem kurhanu, babiem latem łąki, motylem i rusałką natury…. Niemniej w tonie smętności rozlanym w całej Halce Moniuszki. Ileż potęgi smutnej pieśni u Schumanna, mianowicie: „Ich grolle nicht!” i w pieśni Schuberta, które w tęsknej melodii zwykle jaśnieją ku słońcu i przechodzą w jakieś tło świetlane, nieskończoności niebiesko uśmiechniętej, jak ostatnie takty Wanderera. Niemniej tęskne są pieśni Pergoleza, [1] zwłaszcza słyszane na wiolonczeli, a cóż wyrzec o pieśniach Roberta Franza, [2] mianowicie cykl z tekstem Waldaua, że wspomniemy tylko „Cmentarz”, tę pieśń gdzie każdy ton czarną krepą przesłonięty, drży rosą łzawą na kwiatach świeżej mogiły. – (Dziwna sporność! – gdy mogiła poczyna być świeżą, żal zwykle przestaje być świeżym.) – Niech nam się godzi jeszcze wspomnieć o jednej z pieśni znanego już w muzycznym świecie młodego wirtuoza wiolonczeli D. Poppera [3] –, pieśń ta do teksu Goethego: „Wer nicht sein Brod mit Thränen ass” [4] – jest uczuciem swojem i żałością, mianowicie przy wierszu: „Der kennt euch nicht, ihr himmlischen Mächte!” na wysokości, a raczej na dnie niezgruntowanem boleści zawartej w tej
- ↑ Patrz artykuł Giovanni Battista Pergolesi w Wikipedii.
- ↑ Patrz artykuły Robert Franz na niemieckiej Wikipedii i Robert Franz na angielskiej Wikipedii.
- ↑ Patrz artykuł David Popper w Wikipedii.
- ↑ Wer nie sein Brot mit Tränen aß - Kto nigdy nie jadł chleba ze łzami. To trzecia zwrotka (w niemieckiej wersji Wikiźródeł) wiersza Harfenspieler<Harfiarz>, całość wiersza pod adresem: [1].