Strona:PL Tarnowski-Szkice helweckie i Talia.djvu/230

Ta strona została uwierzytelniona.

Wtedy chmurą wspomnienia, jak kolibrych stado
Lecą na łąki duszy – a łza twarzą bladą
Płynie…
Lecz kolibrego weź z śmiejącą twarzą!...