Czyta i marzy: »Jasne Frei włosy[1]
»Chwieją się, błyszczą, jako polne kłosy...
»Och, tu są złote pukle, co się wiją
»Jak siatka, ponad różą i liliją!
- ↑ freja i brat jej frej (albo frejr). dzieci Nijorda, ubóstwionego Wanów (słowian?) zakładnika, i Skady, ubóstwionej pięknej olbrzymki, córki zabitego przez thora (boga piorunów) Thjassego, są to, po Odynie i małżonce jego, wyższe potęgi skandynawskiego olympu, i powszechniej nad inne od narodów północnych czczone. Frej, jako symbol zimowego i wiosennego słońca, czuwa przedewszystkiem nad płodnością ziemi, zarządza powietrzem, sprowadza descze, kieruje żeglugą, i rozciąga, w ogólności, swoję dobroczynną opiekę nad urodzajami ziemskiemi i tem wszystkiem co zamożność krajów stanowi. Odyn, Thor (bóg piorunów) i Frej, podobnie jak w Indyi starożytnej Brama, Wisznu i Szywen składają skandynawską trymurtę, której, na wielu miejscach, wspólne świątynie i ołtarze wznoszono. Ale wróćmy do Frei — freja, najpiękniejsza z niebieskich blondynek, jako bogini wdzięku i miłości, zwykle bywa porównywaną do klassycznej Wenery (greckiej Afrodyty). Jakkolwiek nie braknie im na wzajemném do siebie podobieństwie, wszelako, przy bliższém wpatrzeniu się w myty, które nam przechowuje o nich poezya, tak północna jak i południowa, dostrzegamy wielkiej między niemi różnicy. Freja nawet jako bogini miłości, jest daleko czystszą i moralniejszą od klassycznej Wenery; niezna ona ani ofiar gorszących, jakie tamtej składano, ani ziemskich miłostek, do których Wenus tak była pochopną; owszem dochowuje święcie wiary małżeńskiej; kocha wybranego przez siebie męża Oda, (czyli Odura,) a kocha go tak czule i tak wiernie, że kiedy ten, (Od był z ple-
tu, jako bóg wojny, nosi imię Hropt’a (miecza). — Była to budowa do uczt przeznaczona. W niej Hropt (Odyn) uracza codziennie miodem i wieprzowiną swoich wybrańców, Enherijow (bijących się z wrogiem pojedynczo), których potem, po uraczeniu, szykuje do boju i osobiście, jako wódz naczelny, na równinę prowadzi. Tu stają Enherjowie do walki, zadają sobie wzajemne ciosy, padają, wstają, wracają zdrowi do Walhalli, odpoczywają, nazajutrz bankietują po dawnemu, i nanowo się z sobą potykają. — Dach, ściany zewnętrzne, i kolumny Walhalli, były obite złotemi i srebrnemi blachami, ciskającemi daleko po Gladshemie swój blask jaskrawy. Ściany wewnętrzne — obwieszone tarczami; ławy — ubrane w pancerze i kolczugi; sklepienie — ułożone z drzewiec włóczniowych. U bramy Zachodniej Walhalli siedzi Wilk ogromnej postaci; łańcuchem skrępowany, i do haku przykuty; u Wschodniej przesiaduje Orzeł takiejże wielkości, który gdy nad Walhallą buja, ustawicznie urąga i szponami grozi Wilkowi. Walhalla ma 500 bram głównych i 40 dodatkowych. Po 800 mężów, frontem uszykowanych, przez każdą z tych bram, jednocześnie, pod wodzą Hropta wychodzi (432,000 ludzi). (Inne szczegóły o Gladshemie i Walhalli znajdzie czytelnik w dalszych przypisach). W obszernem znaczeniu, wyraz Walhalla obejmuje cały olymp skandynawski, jako pobyt bogów i dusz błogosławionych, i wtedy jest synonimem nieba (raju).