owionął Europę gorącym i świeżym promieniem, zagrzała pierś kamienną ojczyzny Tegnéra. — Nie długo miała się rozpocząć walka, w której rozgorączkowywały się namiętności, walka, w której szkoła romantyków podniosła czoło. Na tronie poezji starej klassycznej stał Karol Gustaw Leopold, ostatni jej reprezentant, ostatni z grona poetów, którzy otaczali króla Gustawa III., sekretarz jego prywatny i bibliotekarz. — Był on poufnym przyjacielem monarchy a jednym z ośmnastu członków zawiązanej przez niego akademii szwedzkiej. — Leopold stał wtenczas na piedestale zasługi, jako pierwszy ówczesny poeta, i właśnie w chwilach, kiedy początkowe akordy Tegnéra zdala się odzywały, stary wieszcz pozyskał szlachectwo a w niewiele lat później sekretarzem stanu mianowanym został. — W krótce stary bard ociemniał, a jako reprezentant zachodzącej epoki cierpkich od młodego pokolenia doznawał uchybień, jak to zwyczajnie bywa w grze namiętności, gdzie młodzieńcza zarozumiałość się zapomina! Młodzież, niepomna zasług narodowych wieszcza kaleki, co ciemny stał na gruzach swojego wieku, jak to ślicznie Tegnér wyraził:
„Król ociemniały w obumarłym dworze“
— szarpała niegodnie dawnego wodza poetów.
Najgłośniej występowali przeciw Leopoldowi młodzi romantycy, którzy się Phosphorystami sami nazwali i pod przewodnictwem Wawrzyńca Hammersköld w Upsali aż do 1813 roku czasopismo „Phosphoros“ wydawali.
To była przedwstępna epoka — chaos idei, a na uboczu walki, w której brakło rzeczywistego wodza, dorastał Tegnér i dążył już po ten sztandar i po te wieńce, z któremi pospół z duńskim Oehlenschlegerem skandynawską reformę zaprowadził.
Jako później w tej walce stanął i jak wyższym duchem zrozumiał i ocenił, co to jest walka idei? co jest geniuszu i oświaty zadanie? jak umiał pochwycić prawdę rzeczywistego światła i krewieństwo rozstrzelonych jego promieni — maluje nam wiersz, w którym się zarysował Tegnér wyraźnie — podejmując sztandary posłannictwa poetycznego. — Napisawszy jeden z ważniejszych poematów, o którym cokolwiek później