Strona:PL Teodor Jeske-Choiński-Dokąd żydzi dążą.djvu/11

Ta strona została uwierzytelniona.

Stało się, co Ezdrasz i Nehemiasz obmyślili. Żyd przestał być bałwochwalcą, wrócił do Zakonu Mojżeszowego, przysiągł, że nie zbrata się nigdy z innowiercą, że nie będzie nigdy jego przyjacielem i dobrodziejem, że zamknie się szczelnie w granicy judaitów i będzie czekał cierpliwie na chwilę, która mu da panowanie nad całym światem.
W ten sposób uratowali znakomici mężowie żydowscy swój naród od grożącej mu zagłady, która wisiałaby już nad nim.

II.

Uratowali swój naród, ale tylko chwilowo, bo dalsze pokolenia mogły się sprzeniewierzyć Zakonowi Mojżeszowemu i zapomnieć o swoich obowiązkach. Trzeba więc było odrodzenie żydów wzmocnić i ustalić.
Co Ezdrasz i Nehemiasz stworzyli, to utrwalili „uczeni w piśmie“. Chcąc wzmocnić i utrwalić ich dzieło, zabrali się do objaśnienia Pisma Świętego. Zamało im było powagi Pisma Świętego, niedostępnego dla wszystkich Judaitów. Trzeba było tłumom żydowskim wytłumaczyć ich obowiązki i cele wyraźnie i zrozumiale. „Mędrcy w piśmie“ uczyli niepiśmiennych, że oprócz Pisma Świętego istnieje także tradycya (czyli ustne opowiadanie, przechodzące z ojca na syna). Opowiadania z pokolenia na pokolenie zbierali i porządkowali w księdze przez