zajmuje psyche żydowska, odznaczają się bowiem niemiecką gruntownością i dokładnością. Od niego to głównie nauczyłem się mojej „mądrości żydowskiej“.
Wierzy także w mord rytualny nasz hebraista ks. Pranajtis. Idzie on jeszcze dalej, niż Rohling i wychrzczeni rabini żydowscy, bo mówi, że odcyfrował w księdze mistycznej „Zohar“ nietylko potwierdzenie tej zbrodni, lecz także technikę mordu, co zaznaczył w swojej opinji Maperta w sprawie kijowskiego Bejlisa.
Rzecz szczególna, że drugi ekspert, kijowski dr Sikorski, spostrzegł, jak doniosły dzienniki, na trupie chłopca Juszczyńskiego tę samą „technikę zabójstwa“, jaką opisywali Żydzi trydenccy przed 400 latami.
Przeciwnikami mordu rytualnego, nie wierząc w niego, byli: biskup fuldajski, obecny kardynał Kopp, arcybiskup erlauski na Węgrzech, zakonnik O. Bonawentura i kilku pisarzów protestanckich, oprócz paryskiego rabina L. Vogue, który zwalczał straszliwą legendę z wielkim impetem.
Tyle nauka i historja o mordzie rytualnym.
Za mało to, aby można odpowiedzieć ostatecznie, stanowczo na pytanie: czy mord rytualny istnieje albo nie istnieje.
Strona:PL Teodor Jeske-Choiński - Legenda o mordzie rytualnym.djvu/19
Ta strona została uwierzytelniona.