Ta strona została skorygowana.
Przed bolesnym zaś Chrystusem Guido Reniego, wiszącym nad jej łóżkiem, pani Lora Przerwicowa, klęcząc z podniesionemi ku wizerunkowi oczyma, szeptała: »Chryste! Chryste!« — albowiem zdawało się, że w Eli Rosieńskiej, która w sąsiednim pokoju siedziała przy stole, z czołem opartem na rękach, dusza umarła.
KONIEC.