„W d. 18 Brumaire’a Besnard, członek rady Pięciuset, ofiaruje swoje usługi Bonapartemu. Korsykanin przyjmuje go z otwartemi rękami. Po szczęśliwym zamachu, Besnard w nagrodę zostaje trybunem, a potem senatorem; wreszcie dawny sankiulota dostaje tytuł hrabiowski i przedstawia u dworu żonę, ex-nimfę, Florynę... Ale Opatrzność czuwa!
„D. 15 czerwca 1810 r. rozchodzi się wiadomość o nagłéj śmierci cesarskiego senatora. Besnard, doprowadzony do rozpaczy skandaliczném życiem żony, odebrał sobie życie. Jeszcze jeden jakobin stanął przed sądem Bozkim... Besnard zostawił syna jedynaka; biedne dziecko!”...
Otóż ten syn, nazwany w Monitorze cesarstwa „dziedzicem cnót i zdolności ojcowskich”, a w pamflecie rojalisty „biedném dziecięciem”, był to właśnie hrabia Brutus Besnard, radca stanu i komendant Legii honorowéj.
Urodził się podczas rewolucyi, ztąd to imię: Brutus.
Walki życia wcześnie zaczęły się dla niego; w pierwszych latach restauracyi utracił matkę, kobietę lekkomyślną i rozrzutną; ojciec nie zostawił mu majątku a spuścizna imienia zaciężyła jak klątwa na synu królobójcy. Były to czasy reakcyi; stara szlachta odpychała ze wstrętem hrabiego Brutusa Besnarda, zagorzałego bonapartystę, a doznane upokorzenia zaostrzyły charakter młodzieńca. Istniało jednak pole, na którém byliby mogli się porozumieć: syn rewolucyi był szczerym i gorliwym chrześcianinem.
Strona:PL Thierry - Za Drugiego Cesarstwa.djvu/35
Ta strona została przepisana.