Strona:PL Thomas Paine - Zdrowy rozsądek, I ed.pdf/106

Ta strona została uwierzytelniona.

poweźmie je strwonić. Nasza obecna kondycja jest, jak następuje: legislacja bez praw, mądrość bez planu, konstytucja bez imienia, i co dziwnie zaskakuje, perfekcyjna niezależność co się stara o uzależnienie. Przypadek ten nie ma precedensu; takiej sprawy nigdy przedtem nie było. A kto potrafi przewidzieć tego następstwa? Obecny niestabilny system niczyjej własności nie zabezpiecza. Umysłowość mają ludzie rozproszoną, a bez przedmiotu myśli jak własny kraj, gonią za tym, co fantazja czy mniemanie podpowiada. Zbrodni pojęcia nie ma; nie istnieje coś takiego jak zdrada; każdy myśli, że mu wolno robić co się podoba. Torysi nie śmieliby się zebrać w swoją ofensywę, gdyby wiedzieli, że tym samym zawierzają żywota państwowym przepisom. Należy nakreślić linię podziału między angielskimi żołnierzami wziętymi w bitwie a mieszkańcami Ameryki powołanymi pod broń. Pierwsi są więźniami, ale drudzy zdrajcami. Jeden traci wolność, drugi — głowę.
Niezależnie od naszej mądrości, jest pewna słabość w niektórych naszych procedurach, co daje zachętę niezgodzie. Pas Kontynentalny jest za luź-