Strona:PL Thomas Paine - Zdrowy rozsądek, I ed.pdf/13

Ta strona została uwierzytelniona.

dostarczamy środków na swoje cierpienie. Rząd, jak strój, jest oznaką utraconej niewinności. Pałace królów pobudowane są na ruinach rajskiego bytowania. Byłyżby zawsze jednoznaczne impulsy sumienia, u wszystkich tożsame, a przestrzegane bez wyjątku, nie potrzebowałby człowiek praw dawcy; ale że nie taką jest okoliczność, uznaje potrzebę poddania części swej własności dla ochrony jej reszty, do czego skłania go ta sama roztropność, która w każdym przypadku doradza mu wybrać zło najmniejsze. Zważając, że bezpieczeństwo jest rządu prawdziwym zamysłem i celem, bez zastrzeżenia wynika, iż rządu forma dla bezpieczeństwa najlepsza, za jak najmniejszym wydatkiem, a z największą korzyścią, będzie naszą preferencją nad innymi.

Ażeby na cel i zamysł rządu wyrobić sobie pogląd jasny i uczciwy, przypuśćmy, że jakaś mała liczba ludzi osiedla się na jakiejś odosobnionej części Ziemi, bez kontaktu z resztą. Przedstawialiby oni pierwsze zaludnienie jakiegoś kraju albo i świata. W owym stanie naturalnej wolności, spo-