Strona:PL Toeppen Max - Wierzenia mazurskie 1894.djvu/104

Ta strona została przepisana.

obecności przy chrzcie. (Krolczyk)[1]. Dobroczynnych wpływów stali nie można pozbawiać dziecka nigdy, nawet podczas aktu chrztu. Kiedy ma się już nieść dziecko do kościoła, wtedy baba bierze siekierę, kładzie na nią trzy węgle rozżarzone i przez to wychodzi z dzieckiem; jestto najpewniejszy środek zabezpieczający od wszelkiego złego (Dąbrówno)[2]; pomimo tego kawałek stali kładzie się także w pieluchy, albo co czas jakiś dziecku na oczy. (Wały). Kiedy się dziecko wynosi do kościoła, baba powtarza trzy razy „Zabieram poganina, a odniosę wam chrześcjanina.“ (Olsztynek). Unika się starannie, aby chłopcy i dziewczęta nie były chrzczone tą samą wodą, bo jeżeli dziewczyna będzie ochrzczona po chłopcu tą samą wodą, to wyrośnie jej broda, i odwrotnie, chłopcu nie będzie rosła broda, jeżeli będzie po dziewczynie ochrzczony[3]. Kiedy dziecko płacze podczas chrztu, nie trzeba go huśtać, gdyż nie będzie szanowało ubrania. (Jerutki).
W domach, gdzie się dzieci nie chowają, udając się do chrztu, albo wracając z kościoła, podaje się nowochrzczeńca przez okno. (Dąbrówno, Olsztynek). Po powrocie znów z kościoła do domu, obnosi się nowochrzczeńca trzy razy dokoła stołu; jeżeli się tego nie uczyni, to dziewczynie, a właściwie żonie, będą kiedyś umierali mężowie i zbogaci się przez spadek; odwrotny los czeka chłopca. Jeżeli się z nowochrzczeńcem pobiegnie prędko do matki, to prędko nauczy się chodzić[4].
Kiedy się dziecko przyniesie z kościoła, trzeba je spiesznie rozpowić; jeżeli raźno trzepoce rączkami i nóżkami, to prędko zacznie chodzić. (Dąbrówno). Po powrocie ze chrztu, rzuca się często pieniądz na talerz, co ma zapewniać nowochrzczeńcowi dobry słuch i łatwą w przyszłości naukę.

Pierwszą znalezioną na głowie dziecka wesz spotyka ten zaszczyt, że bywa wrzucana do kotła i tam ginie; jeżeli aktowi rozgniatania towarzyszy trzask wyraźny, będzie kiedyś z dziecka dzielny śpiewak[5].

  1. Tamże.
  2. Porównaj Hart. Ztg. 1866, nr. 8.
  3. Hintz, str. 81. Hart. Ztg., tamże.
  4. Hart. Ztg. tamże.
  5. Hart. Ztg. tamże.