W pierwszym roku życia nie można dziecku ucinać ani czesać włosów; czesać można w ostateczności szczotką. Skoro się tego nie przestrzega, dziecko umrze.
Dzieci, u których widocznie występuje ponad nosem żyła poprzeczna od jednego oka do drugiego, nie żyją długo.
Odstawianie dzieci musi się odbywać w odpowiedniej porze. Nie należy odstawiać, kiedy ptaki odlatują, bo dziecko ucieknie i nie będzie miało spokoju; ani także kiedy układają stogi siana, bo dziecko ucieknie i skryje się. Musi to nastąpić pod dobrym znakiem niebieskim (Wały).
Odstawia się dzieci, kiedy się zjawiają ptaki przelotne; w takim razie dziewczęta będą miały licznych kiedyś wielbicieli, chłopcy będą mieli szczęście u dziewcząt. Jeżeli odstawienie nastąpi podczas odlotu ptaków, dziecko nie będzie stateczne. (Olsztynek).
Kiedy matka ma odstawić dziecko, czeka, aż zaczną dzwonić w kościele; wtedy siada na kamieniu i daje dziecku pierś po raz ostatni. Pora odlotu ptaków uchodzi za przyjazną, pora zaś przylotu wogóle za nieprzyjazną. W pierwszym przypadku dziecko prędko piersi zapomina. Ze wszystkich dni najprzyjaźniejszym do odstawienia jest dzień św. Jana (Dąbrówno).
Pospolicie obiera się północ do odstawienia dzieci; wtedy wszystko spoczywa we śnie słodkim, i dziecko będzie się dobrze hodowało. (Olsztynek).
Nie wolno przestąpić przez dziecko, bo się nie będzie hodowało. Niekiedy wszakże dzieci podnoszą lekkomyślnie nogę nad leżącym młodszym dzieckiem, mówiąc przytym: „Członki nie rośnijcie.“
Nie należy pozwalać, żeby dziecko chodziło z jedną nóżką nieobutą; takie dziecko nigdy się nie dorobi kawałka chleba.
Gdy dziecku wypada ząb mleczny, nie powinno go rzucać byle gdzie, lecz koniecznie na piec, mówiąc przytym:
Myszka, myszka,
Para braciszka,
Na gnaciany,
A daj żelazny!
Elementarz kupuje się podrastającemu dziecku z pieniędzy od rodziców chrzestnych. (Wały).