Strona:PL Toeppen Max - Wierzenia mazurskie 1894.djvu/113

Wystąpił problem z korektą tej strony.

Kto z nowożeńców pierwszy zasypia na łożu ślubnym, ten pierwszy umiera[1].
W celu dowiedzenia się, kto pierwszy umrze z nowożeńców, pisze się imiona ieh jedno obok drugiego. Przy każdej literze tego szeregu wymawia się naprzemian imiona: Adam i Ewa; jeżeli na ostatnią literę wypadnie Adam, mąż umrze pierwszy.
Wyżej już była wzmianka, że zbliżającej się do domu mężowskiego pani młodej wychodzą na spotkanie z chlebem. Oprócz tego niosą przed nią do nowego domu chleb i sól, co zresztą jest w użyciu przy każdej zmianie mieszkania. Gdzieindziej znów młodej pani, wchodzącej do własnego domu, daje się chleb, sól i pieniądz; trzy te przedmioty powinna starannie przechowywać. (Lubajny).
Placek i piwo powinny być wyniesione na spotkanie pani młodej aż do granicy wsi; czego nie zjedzą nowożeńcy, rzuca się ubogim. Kiedy panna młoda powraca z kościoła, drużbowie biorą garnek, napełniony zbożem wszelkiego rodzaju i innemi artykułami żywności, niosą go na spotkanie nadjeżdżającego wozu i rzucają je pod koło. Ofiarowuje się to nowożeńcom. (Olsztynek).
Jeżeli mężowi umarło kilka żon zrzędu, zdarza się, że następna potym żona wprowadza się do jego domu nie przez drzwi, lecz przez okno.
Prastarym zwyczajem pani młoda oprowadza się trzy razy dokoła ogniska nowego domu. Już w XVI wieku wspomina o tym Hieronim Meletius, opisując zwyczaje dawnych Prusaków[2].
Na weselach i innych uroczystościach niewolno świecić pod stołem świecą, powstają bowiem kłótnie i bójki. (Wielbark).
Wianek ślubny przechowuje się starannie, gdyż oddaje wielkie usługi przy leczeniu bydła. (Dąbrówno).
Jeżeli jedno z małżonków zgubi obrączkę ślubną, będzie nieszczęście[3].
Sól rozsypana wróży kłótnie i nieporozumienia w małżeństwie.
Położnicy kładzie się stal pod łóżko, aby ją zabezpieczyć od czarów. (Olsztynek).

Jeżeli się przeprowadza do całkiem nowego domu, pierwszą wchodzącą tam istotą nie powinien być człowiek. Wtedy

  1. O wróżbie tej wspomina już w XVI stuleciu Szymon Grunau N. Pr. Prov.-Bl. 1846, tom II, str. 337.
  2. Erläut. Preus. t. V, str. 715.
  3. Hintz, str. 70, uwaga 5, str. 118.