Na górze pod Wierzbowem (na północo-wschód od Łeka) miał niegdyś stać kościół. Po upadku jego dzwon pogrążył się w sąsiednim bagnie. Odnaleziono go tam później i sprzedano Polakom, którzy go w Raczkach obrócili na użytek publiczny.
Według jednego podania, na górze pod Wierzbowem miał stać zamek Skumanda, znanego w historji wodza Sudawów[1].
Według innego znów podania, zamek Skumanda miał stać na wzgórzu nad jeziorem Skomętnym, według jeszcze innego: na wzgórzu nad jeziorem Hausen[2].
Następujące podania, będące w związku z nazwami pojedynczych miejscowości, są oczywiście prostą grą dowcipu, chociaż w części są bardzo dawne, w części zaś powiązane ze słusznemi przypuszczeniami, wskutek czego nie pomijamy ich tutaj.
Passenheim, założony przez komtura w Elblągu, przełożonego Braci Szpitalnych, Zygfryda Walpota von Bassenheim i na cześć jego nazwany, według podania przekazanego jeszcze przez Hennenbergera, miał otrzymać nazwę swoją z następującego powodu:
Pierwsze fundamenty Passenheimu założono według planu zbyt rozległego, miastu dano za wielki obwód. Kiedy przełożony (przełożony Braci Szpitalnych?) przybył w tę okolicę obejrzeć miasto założone, miał wyrazić wolę swoją, żeby miasto było mniejsze, temi słowy: Basz hinein! albo! Pasz hinein: Stąd miała powstać nazwa miasta Passenheim[3].
Miasto Ortelsburg, dawniej Ortolfsburg, nosi miano na cześć swojego założyciela, komtura z Elbląga i przełożonego Braci Szpitalnych Ortolfa von Trier. Podanie jednak wywodzi tę nazwę od innej okoliczności.