Jeszcze bardziej przypominają katolicyzm śluby i ofiary Mazurów. Śluby ich bywają różnego rodzaju. Ślubują one w chorobach i innych krytycznych okolicznościach pościć w pewne dni za wyzdrowienie lub wybawienie, np. co piątek podczas postu, albo uczęszczać do kościoła, albo złożyć ofiarę w kościele. Dziewczęta ślubują także powstrzymywać się od noszenia pewnych barw, np. czerwonej. Często ślub polega na tym, ażeby w pewne niedziele, np. w dni pokuty, albo po ukończeniu żniw už iszłaikemą[1], tj. dla zachowania, regularnie co rok powtarzać ofiarę, jak gdyby się przez to miało wykupić na wszystkie czasy kartę bezpieczeństwa albo ochronną kartę. Całe także okolice wiejskie, dotknięte burzą, gradem, albo innym jakim nieszczęściem, składają śluby podobne[2]. Tak np. mieszkańcy wsi Bartoszki przez całe lata nie pracowali w sobotę. W innej znów wsi, która bardzo była ucierpiała od gradu, sołtys zapowiedział publicznie, że każdy ma się w sobotę, po południu zupełnie powstrzymać od pracy w polu, ażeby Bóg na przyszłość uchronił od klęsk podobnych[3]. Szczególnie ślubują oni nie pracować w dni apostołów i w takie dni, w które świętują katolicy, np. w dzień św. Jakóba, na Przemienienie Pańskie, w dni Najśw. Panny itd. Zresztą w te dni unikają oni tylko roboty w polu, żadnej innej. Często także unikają tylko roboty na własnym polu, chociaż nie wzdragają się pracować na cudzym za opłatą. Gdy niedawno temu proboszcz D. w L. w jeden z dni takich pozwolił pracować w polu, i nagle spadł grad, chłopi zebrali kilka korcy krup gradowych, zanieśli je coprędzej do naczelnika powiatowego w Niborku i zaskarżyli proboszcza o bezbożność, której dowodem miały być w ich mniemaniu owe krupy gradowe. Coś podobnego opowiada gmina dla usprawiedliwienia ślubu swojego o proboszczu w J. Posłał on mianowicie w jednym z takich dni, wbrew ostrzeżeniu sołtysa, parobka swojego w pole; naraz powstała burza, i piorun uderzył w komin proboszcza, nie wyrządzając zresztą tym razom szkód żadnych. Wreszcie bardzo są używane także śluby przynoszenia ofiar jednocześnie do trzech kościołów, przyczym zazwyczaj wybierają się dwa kościoły ewangielickie i jeden katolicki.
Strona:PL Toeppen Max - Wierzenia mazurskie 1894.djvu/18
Ta strona została przepisana.