niech ubywa.“ Powtarza się to trzy razy zrzędu, zawsze w piątek przed pełnią. (Olsztynek).
Gdy nieboszczyka chowają i właśnie w dzwony biją, trzeba iść do wody bieżącej i wodą tą obmyć brodawki. (Olsztynek).
Zawiązuje się na nitce tyle węzłów, ile się ma brodawek, i nitkę tę rzuca się Żydowi handlarzowi na worek jego. Potym brodawki zginą.
Środek przeciwko wyrzutom. Patrz niżej kalendarz ludowy.
Środek przeciwko liszajom. Pociera się liszaj potem z szyb, zdjętym palcami, i mówi się przytym: „Dzień dobry, panie liszaj, nie bądź jutro, tylko dzisiaj.” (Olsztynek).
Środek na ognipiór. Ognipiór jestto rodzaj wyrzutów u dzieci. Podczas gdy ludzie idą do kościoła, matka idzie z dzieckiem na trzaśnisko, staje plecami do kościoła, bierze trzy razy ziemi z trzaskami i posypuje dziecku ognipiór, przyczyni mówi tak mniej więcej: „Jak ci ludzie idą teraz do kościoła, tak ty idź z głowy.“ Tym sposobem wyrzut przechodzi. (Olsztynek).
Środek przeciwko kurczom. Kurcze lud nazywa karą boską. Mówią też przy kurczach: „Pan Jezus go nawiedził.” Kto pierwszy raz widzi u kogoś kurcze, wydrapuje mu szpilką krzyż na piersi tak, żeby krew płynęła. Ma to zapobiegać kurczom. (Olsztynek).
Matka nakrywa dotkniętego kurczami swoją suknią ślubną. (Olsztynek).
W razie przełamania się albo podźwignięcia, zażywa się trocin od trumny z wódką, albo proszku od tak zwanego kamienia od poruszenia — w aptece pod nazwą lapis haematitis, najczęściej także z wódką zmieszanego.
Środek od kołtuna. Jedną z chorób najczęstszych i budzących najwięcej obaw u ludu jest kołtun[1]. Leczą od kołtuna najsławniejsi główni czarownicy, jak np. czarownik w G., który leczy w ten sposób, że wszelkie możliwe choroby podprowadza pod kołtun. Używa do tego zamawiać, ale także i ziół wszelkiego rodzaju. Można być naprzód już prawie pewnym, że wszyscy odwiedzający go chorzy, w trzy lub cztery dni po powrocie z G., będą mieli kołtun zamiast dawniejszych chorób
- ↑ Na wschód od powiatu Szczycińskiego nie spotyka się go podobno.