Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/27

Ta strona została skorygowana.
18 OBRAZ ZAWISTNEGO.

sze chwały, a jego wielcy ludzie przeklinać będą swe własne życie.
Jak trafnie Owidyjusz odmalował postać zawistnego.


„Pallor in ore sedet, macies in corpore toto;
„Nusquam recta acies, livent rubigine dentes;
„Pectora fello virent, lingua est suffusa veneno.“

&&&

„Straszliwa bladość na twarzy zaległa,
„Ciało wychudłe, suche, nigdy z oka
„Nie spojrzy prosto, pierś żółcią nabiegła
„Aż zielenieje, na zębach posoka
„Rdzawo osiadła, język w jadzie pływa;
„Uśmiechu nie zna, chyba go przyzywa
„Ból cudzy, noc w bezsenności trawi,
„Niewdzięczność, kłopot, zdrada — to ją bawi
„A schnie na widok powodzeń człowieka.“

Ale jaka szkoda że wszyscy zawiścią oddychający nie są do tego obrazu podobni! jaka szkoda, że ludzie z bardzo złém sercem, mają czasem nadzwyczaj dobry żołądek, i tém lepiéj trawią, tém okropniéj tyją, im więcéj nienawidzą, i im się więcéj w ich żołądek żółci wyléwa. Tacy ludzie czasem dochodzą do potwornéj, obrzydliwéj tuszy.....
Jakie lekarstwo na zawiść?
Człowiecze! staraj się uzdolnić i uwierzyć w twą własną wartość, w twe własne siły, w twą własną godność, a uznasz zdatność i godność w twoim bliźnim; nawet ci miło będzie złożyć hołd prawdziwie wyższemu. Wówczas przestaniesz nienawidziéć i zazdrościć.