Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/52

Ta strona została skorygowana.
EKZALTACYJA. — CZYTANIE KSIĄŻEK LEKARSKICH. 43

szkodzi jak szczery zapał duszy; smutek zaś sztuczny lub pochodzący z urojonych przyczyn jeszcze więcéj stępia żywotne siły, jak smutek naturalny i słuszny. Słowem poddawanie się tym fantazyjom jest zabójstwem wszelkiego rozumu, wszelkiego zdrowia duszy i ciała.
Niemniéj chorobliwemi płodami niedostatecznego rozumu, czerpanego z książek lekarskich i rozbujałéj wyobraźni, są owe urojone choroby, które u nas każdy hypochondryk posiada kolejno albo razem po kilka. Na co się przyda czytać lekarskie dzieła osobom nie mającym żadnego wyobrażenia o fizyce, chemii, anatomii i fizyjologii? na nic dobrego, tylko na ich własną zgubę, bo sobie wszystko błędnie tłómaczą, i każdą chorobę, której czytają opis, najfałszywiéj do siebie stosują.
Przewidzenia jak najśmieszniejsze czepiają się czasem ludzi pod każdym innym względem najzdrowszych na umyśle.
Przed kilkoma laty leczyłem urzędnika z policyi, któremu się zdawało że jego żołądek jest ze szkła, nigdy też nie spuszczał ręki z po nad żołądka, z bojaźni żeby mu go nie stłuszczono. Po kilka godzin z rzędu mógł mówić codziennie o sensacyjach i cierpieniach swoich.
Inny znów mający najzdrowszą rękę, myślał że jest sparaliżowaną i nosił ją najniepotrzebniéj na temblaku.