Strona:PL Trolopp - Tajemnice Londynu.djvu/141

Ta strona została przepisana.

żył damom winne uszanowanie i znowu zajął miejsce obok Maryi.
— Widziałam pana rozmawiającego z Frankiem Percewal, rzekła mu po-cichu pełna niespokojności lady Campbell.
— Jest to bardzo przyjemny kawaler, odpowiedział Rio-Santo.