wymawiając dziwne wyrazy, niezgodne z jéj wolą.
Klara kochała Edwarda miłością głęboką, exaltowaną, pożerającą.
Daleka od świata; z zamkniętémi idąc oczami torem w jakim niepostrzeżenie upływało jéj życie, nie miała nigdy sposobności skierować ku pożytecznym, lub błahym rzeczom nadmiaru swych młodocianych uczuć. Ten nadmiar powiększał się bezustannie, i żądał dla siebie otworu.
Klara i młodsza jéj siostra Anna, wiek dziecinny spędziły w Lochmahen, gdzie pan Mac-Farlane ich ojciec, był urzędnikiem. Matkę utraciły w wieku właśnie, w którym każda dziewica najwięcéj potrzebuje jéj pieszczot i przewodnictwa. Mac-Farlane trzymał je przy sobie przez lat parę. Potém, nagle (Klara była jeszcze bardzo młoda, lecz dobrze to pamiętała) postępowanie pana Mac-Farlane zmieniło się i otoczyło niezwykłą tajemnicą. Nieznajomi ludzie zaczęli uczęszczać do jego domu; miewał z nimi długie i częste narady; odbywał tajemne podróże o których powodzeniu i celu nikt nigdy nie wiedział.
Strona:PL Trolopp - Tajemnice Londynu.djvu/191
Ta strona została przepisana.