Strona:PL Trolopp - Tajemnice Londynu.djvu/251

Ta strona została przepisana.

wystawnością. Utrzymywał się ze szczupłego dziedzictwa i z części majątku swéj matki, która mieszkała w Szkocyi z najmłodszą, dwunastoletnią córką. Owdowiała hrabina Fife namiętnie kochała Franka. Był on jéj ulubioném dzieckiem, naprzód sam przez się, a powtore, ze wiek i rysy jego przypominały matce najstarszą córkę zmarłą nieszczęśliwym trafem przed kilku laty. Frank i ta jego siostra, miss Harriet Percewal, byli bliźniętami.
Frank zamieszkiwał w Londynie Doudley-house, własność swéj matki, położoną na Castle-Street przy Cavendish-Square. Miał tylko jednego lokaja i gospodynię, żadnych pojazdów, żadnych koni.
Słońce już dosyć wysoko stało, gdy Stefan Mac-Nab przestąpił próg w Dudley-house. Przyjął go stary służący Franka.
— Dzień dobry stary Jakóbie, rzekł młody nasz doktor; czy twój pan jeszcze nie wstał?
Jakób był godnym, milczącym, uczciwym, wiernym i przywiązanym służącym.
Namiętnie kochał swego pana i to mu jedynie za błąd poczytywał, że używał tylko prostego nazwiska Francis Percewal.