tura (charakter) zawsze pożądała, wywiedzioném zostało na jaśnią prawdy; z Atheńczykami bowiem nieprawą drogą kroczącymi poszliście (społem).“
„Co do naszego więc poniewolnego zmedzenia się a waszego dobrowolnego zattyczenia się, to oto wyjawiamy; co zaś w końcu mowy wypowiadacie żeście pokrzywdzeni zostali (bezprawnie bowiem mieliśmy napaść w czasie pokoju i w dniu świąt (hieromenii) wasze miasto), to nie sądzimy ni w tem od was więcéj zawiniać. Jeśliśmy albowiem sami i przeciwko miastu (waszemu) przybywszy walczyli i kraj pustoszyli jak nieprzyjaciele, to krzywdzimy; jeżeli atoli mężowie z śród was pierwsi i bogactwem i rodem, pragnący od zewnętrznego przymierza was odciągnąć a ku spólnym wszystkich Bojotów prawom ojczystym przywieść, zawezwali nas z własnej woli, jakżeż krzywdzimy was? przywodzącyć to łamią prawa raczéj niżeli postępujący (za nimi). Ale ani tamci jak my sądzimy, ani my: lecz obywatelami będąc jak wy, a więcej na hazard stawiający, mury swoje otworzywszy i do miasta swojego jako przyjaciół a nie jako wrogów wprowadziwszy, pragnęli ci mężowie ażeby podlejsi u was jeszcze podlejszymi nie stali się a lepsi co im przynależy odzierzyli, sfornikami czyniąc się przekonań bezładnych, nie wypleniając miasta z osób lecz w rodzime (Boeockie) pokrewieństwa je kojarząc, nie zaszczepiając nikomu nieprzyjaciół ale wszystkich porówno w jeden sojusz wiążąc. Dowód zaś, iżeśmy nie jako wrodzy działali ten oto: nie ukrzywdziliśmy przecie uikogo, a ogłosiliśmy aby pragnący wedle wszystkich Bojotów ustaw rodzinnych być obywatelem do nas przystępował. A wy z ochotą przybliżywszy się i ugodę zawarłszy zrazu spokojnymi byliście, lecz później zmiarkowawszy iż nas jest niewielu, gdyby nawet postępek nasz nie całkiem przyjaznym wydał się ponieważ bez przyzwolenia waszej większości weszliśmy do miasta, nie jednako odwzajemniliście się nam, żeby (również) nic niezwykłego nie dopuścić się w uczynku a namową (raczéj) skłonić nas do wyjścia; lecz napadłszy przeciw (zawartéj) ugodzie, których w ręku (dzierząc) pozabijaliście, nie porówno bolejem (po prawie bo wzdy jakiemś ucierpieli), lecz których dłonie wyciągających i żywcem pochwyta wszy i przyrzekłszy nam następnie nie zabijać bezprawnie straciliście, jakżeż na tych straszliwej nie dopuściliście się srogości? i to trzy bezprawia w krótkim czasie spełniwszy i umowę zerwawszy i mężów zatem naszych zgładziwszy, i nie zabijania ich, jeżeli nie tkniętemi pozostawim wasze pola, skłamane nam zaręczenie zdeptawszy; jednakowoż powiadacie, że my prawo złamali a sami domagacie się, abyście karze odwetu nie ulegali. Przenigdy (nie ujdzie wam bezkarnie) jeżeli przynajmniéj ci tu (rozjemcy nasi) po słuszności rozstrzygają; lecz za wszystkie te postępki ukarceni zostaniecie“
„A to (wszystko) o Lakedaemończycy dla tego (tu) przebiegliśmy (wyłuszczyliśmy) (szczegółowo), i w waszym i w naszym interesie, ażebyście wy wiedzieli że sprawiedliwie ich skarzecie, my zaś jeszcze święciej wiedzieli się pomszczonymi, tudzież abyście starodawne cnoty, jeżeli jaka i okazaną byla. przywodzone słysząc nie skruszyli się, które winny wprawdzie uciśnionym być pomocą, ale też sromoty jakiéj sprawcom podwójną chłostą, że własne zasługi kalają Ani też jękami i litością niechaj coś dla się nie wybłagają, i ojców waszych groby w pomoc przywołując i swoje osierocenie. Bo i my na odwrót wskazujem na daleko okrutniej zatraconą przez tych tu młodzież naszą, której ojcowie jedni do was Boeocyą prowadząc polegli pod Koroneją. drudzy zaś starcami pozostawieni z domy osierociałemi daleko sprawiedliwiej przed wami upad ją na klęczki, abyście na tych tu zemścili się. Litości też raczej zasługują dostąpić ci z ludzi co coś nieprzynależnie ucierpieli, lecz którzy sprawiedliwie (ucierpieli), jak ci tutaj, przeciwnie (zasługują) aby cieszono się nad nimi. Owoż obecne osierocenie sami sobie zgotowali: lepszych bowiem sprzymierzeńców
Strona:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu/151
Ta strona została przepisana.