Strona:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu/201

Ta strona została przepisana.

Następnéj zaś zimy Aristides syn Archippa, jeden z wodzów nad nawami Athen do wybierania danin (przeznaczonemi), które wysłane zostały do związkowych, Artafernesa męża Perskiego od Króla jadącego do Lakedaemony pochwytuje w Eïon nad Strymonem. Ten gdy przywiedziony został do Athen Atheńczykowie listy przetłumaczywszy z Assyryjskiego[1] pisma odczytali, w których wielu innych rzeczy nakreślonych to było treścią, odnoszącą się do Lakedaemończyków że (Król) nie rozumie czego żądają; z wielu bowiem przybyłych posłów żaden tego samego nie wypowiada; jeżeli zatém pragną jasno się wysłowić, żeby z tym oto Persą przysłali mężów (swoich) do niego (Króla). Tego wszakże Artafernesa później Atheńczykowie odstawili na trójrzędowcu do Efezu, i posłów przydali; którzy dowiedziawszy się tamże że król Artoxerxes syn Xerxesa niedawno umarł (około tego bowiem czasu żywota dokonał), ku domowi zawrócili.
Tejże też zimy i Chijowie mur rozebrali swój nowy na rozkaz Atheńczyków i podejrzenie że przeciw nim coś wznawiają, wyjednawszy atoli u Atheńczyków układ i zabezpieczenie wedle możności, że względem nich nic nadzwyczajnego nie postanowią. I zima się skończyła i siódmy rok wojny się skończył téj to którą Thucydides opisał.

Z nastaniem zasię lata zaraz i małe zaćmienie słońca przypadło około nowiu, i w początku tegoż miesiąca ziemia się wstrzęsła.[2] Także Mytilenejan wygnańcy i innych Lesbiów, puszczający się w większej liczbie z stałego lądu, nająwszy na żołd i z Peloponnezu pomocników i z owąd (z stałego lądu) zgromadziwszy, zdobywają Rhojteion; lecz wziąwszy dwa tysiące staterów Fokaïtskich[3] oddali je znowu mieszkańcom, żadnych szkód nie zrządziwszy. Zatém do Antandros pociągnąwszzy przez zdradę zajmują miasto. A było ich zamysłem już to inne miasta tak zwane Pobrzeżne, które pierwėj do Mytilenejan należące Atheńczykowie trzymali, teraz oswobodzić, już też nadewszystko (miasto) Antandros, toż umocniwszy się w niém, nawy bowiem łatwość była budować tamże dla obfitości drzewa i Idy przyległości, zatém z dostatnią siłą z niego wypadając tak Lesbos w pobliżu będącą ugnębić jak i mieściny Aetolskie po stałym ludzie zajarzmić. Ci tedy do tego się sposobili.

  1. Lecz czy tylko alfabet Assyryjski czyli téż język Assyryjski rozumieć przez greckie Ασσυρίων γραμμάτων — to pozostaje nie do rozstrzygnięcia. Zresztą pod Assyryjskiemi należy tu (wedle Scholiasty do Aeschyla Persów wiersz 84) rozumieć Perskie głoski lub pismo.
  2. właściwie w greckiém: bóstwo (Posidon) zienię wstrzęsło
  3. z najgorszego złota bite