Ta strona została przepisana.
żądanymi będziem, i niebezpieczeństwo tak wielkie za nic uważyliśmy przez obcą krainę drogą dni wielu ciągnąc (tu dotąd) i wszelką ochoczość wykazując; wy zaś jeżeliście coś innego mieli w myśli, albo jeżeli przeciwić się będziecie i własnemu swemu oswobodzeniu i reszty Greków, groźnąż byłoby to rzeczą. Nie dosyć bowiem żebyście sami się oparli, ale i z tych do których udałbym się odtąd, mniej łatwo niejeden przyłączałby się do mnie, trudności stawiąc tem że wy do których najpierw przybyłem, i miasto znakomite przedstawiający i za rozumnych obywateli uchodzący, nie przyjęliście mnie; a ja na to nie będę umiał powodu przekonywającego podać, ale zdawać się będzie że albo nieprawą (podejrzaną) wolność przynoszę, albo że jako niedołężny i niesposobny pomścić was naprzeciw Atheńczykom, kiedy was tu najdą, przybyłem. A przecieżci z wojskiem tem które oto prowadzę kiedym posiłkował do Nizaei nie chcieli Atheńczykowie acz w przeważnej liczbie będący zmierzyć się, tak iż nieprawdopodobna aby morskiemu[1] przynajmniej pod Nizaeą (zebranemu) równą mnogość tu naprzeciw wam wysłali. Co do mnie to nie ku złemu, ale ku oswobodzeniu Greków przybyłem dotąd, przysięgami władze Lakedaemończyków zobowiązawszy najuroczystszemi iż zaiste ci których przykłonię im związkowych będą samorządnymi, i oraz przybyłem dotąd nie żebyśmy was jako współtowarzysz ów broni posiadali albo gwałtem albo podstępem zjednanych, ale przeciwnie abyśmy wam ujarzmionym przez Atheńczyków do wybicia się na wolność dopomagali. A zatem pragnę ani sam być podejrzywanym, zapewnienia wżdy dawając najświętsze, ani za mściciela niedołężnego uważanym, lecz żebyście połączyli się ze mną śmiało zaufawszy. A jeżeli kto z osobna przed tym i owym (pomiędzy wami) w obawie oto, ażebym pewnym ludziom[2] nie podsunął rządów w Mieście, ociąga się, to już niechaj najmocniej mi zaufa. Boć nie do współrokoszowania tutaj przyszedłem i sądzę żebym niejasną wielce (wam) wolność przynosił, gdybym ojczystą waszą ustawę usunąwszy albo większość (demokratów) kilku (oligarchom) albo mniejszość wszystkim podjarzmiał. Albowiem uciążliwszemi byłyby te od cudzoziemskich rządów, a my Lakedaemończycy pewnie w nagrodę za trudy nie kupilibyśmy wdzięczności, lecz miasto czci i chwały wymówki raczej; toż zarzuty dla których Atheńczyków wojujemy, sami daleko zjadliwsze od spotykających tych co nie zastawili się cnotą, jawnie ściągnęlibyśmy na się. Podstępem bowiem pokaźnym sromotniej jest dla odznaczonych potęgą chciwości swej dogodzić niżeli gwałtem wszystkim widocznym: to ostatnie bowiem siły uprawnieniem, którą los podał, uderza (przeciwnika), tamto atoli nieprawego umysłu chytrością. Tak ścisłą to oględnością w sporach nawet najwyższej dla nas wagi powodujemy się. Zatem nie moglibyście mocniejszego oprócz przysiąg uręczenia dla siebie wziąść nad uręczenie ze strony tych, którym ich czyny, oświadczeniami ich ważone, konieczne oczekiwanie zapewniają że rzeczywiście korzystnem jest dla was to do czego[3] was wezwali. Jeżeli atoli na takie moje zaręczenia (przecież) nie w możności być oświadczycie się (połączenia się z nami Lakedaemończykami), lecz jako (nam) przychylni uprawnionymi się uważać będziecie bez szkody módz odrzucić ofiarowany z nami związek i (powiecie) że (owa) wolność nie wolną od niebezpieczeństw wam się okazuje, toż że sprawiedliwą jest, (aby) którym podobno przyjąć ją tym ją przynosić, lecz przeciw woli nikogo nie zmuszać; wtenczas ja na świadki bogów i bohaterów krajowych przywołam iż w dobrych zamiarach przychodząc (jednakowoż) nie przekonywam, i ziemię waszą pu-